wcale mu się nie dziwię. Steffiana zaledwie widoczna jest w kilku odcinkach "Diabli Nadali" , a pozostaje w pamięci, a co dopiero być z nią na planie i wspólnie zagrać scenkę na biurku :))
żonka super, tu nawet żart z jego prawdziwa zoną i ta serialową :)
http://www.youtube.com/watch?v=0QN0aaLmQ1w