Właśnie przeczytałem w Wikipedii:
"Sweeney został skazany za nieumyślne spowodowanie śmierci i dostał wyrok 6 lat pozbawienia wolności. Wyszedł jednak za dobre sprawowanie po czterech latach."
Nieumyślne?!? Duszenie ofiary ma na celu pozbawienie jej życia, więc jakie "nieumyślne"? Gwiazdeczki widzę wszędzie traktują ulgowo.
Ilość dni w śpiączce nie ma nic do rzeczy. Skoro ją odłączyli pewno było to spowodowane śmiercią mózgu, a z tego się nie wychodzi. Jest się warzywem.
Tak, doszło do śmierci mózgu. Po śmierci Dominique jej organy oddano do przeszczepu, a ojciec dziewczyny bardzo poważnie podszedł do zrujnowania Sweeneyowi życia. Może nawet w pewnym sensie uratował inne - kiedy Sweeney wyszedł na wolność, związał się z córką pewnego dentysty. Ba, nawet się z nią zaręczył! Dziwnym trafem ojcu dziewczyny wpadła w ręce gazeta o tragedii Dominique. Dowiedział się z niej, że za śmierć aktorki odpowiedzialny jest niejaki Thomas Sweeney. Dentysta skontaktował się z Dominickiem Dunnem celem upewnienia się, czy mowa o jego przyszłym zięciu. Okazało się, że tak.
Sweeney był wściekły na ojca Dominique za to, że ten go prześladuje i zagroził mu procesem, jeśli nie da mu spokoju. Dunne w końcu odpuścił (i tak był skuteczny, przez niego Sweeney miał problem ze znalezieniem jakiejkolwiek pracy).