dla mnie genialny, chociaż konsekwencje obejrzenia trwają do dziś: gdy mija mnie jakaś ciekawa laska w myślach powtarzam sobie tylko dwa słowa: szynka szynka. Pod tym względem film jest nawet groźny :)
Wzbudza niewiarygodne emocje. Naprawdę dobry film, zgadzam się z przedmówcą, może bywać niebezpieczny...polecam!
Macie chyba zbyt wrażliwą psychę dla mnie ten film to kino familijne z happyendem na niedzielne popołudnie.
To była taka jakby ironia.Ale fakt faktem mocniejsze filmy widziałem.Nie chodzi mi o brutalność itp. tylko o zagmatwane relacje międzyludzkie.
"erés un cerdo..
y tú un guarro"
może lepiej jednak zapomnij polskie tłumaczenie...
bo jest dalekie od oryginału, żeby nie powiedzieć błędne ( cerdo to świnia, guarro to niechluj, brudas)
W potocznym użyciu guarro oznacza świnię również (oczywiście nie chodzi o zwierzę) więc jeszcze bardziej może to zagmatwać tłumaczenie...
tekst ktory przytoczyles byl z innego fragmentu. Wiele razy odpowiadala mu " y tu un jamon" wiec polskie tlumaczenie bylo ok,