Na początku film miał nakręcić Jeff Kanew, który w roli głównej chciał obsadzić irlandzkiego aktora Liama Neesona. Gdy reżyserią zajął się Peter Weir, zatrudnił Robina Williamsa.
Dustin Hoffman, Bill Murray i Alec Baldwin byli brani pod uwagę jako odtwórcy roli Johna Keatinga.
Dustin Hoffman zrezygnował z wyreżyserowania filmu.
River Phoenix ubiegał się o rolę Neila Perry.
Wiersz Whitmana "Song of Myself" jest błędnie zacytowany przez Keatinga. Prawidłowy wers brzmi: "I sound my barbaric yawp over the roofs of the world".
Pomimo że akcja filmu dzieje się w latach 50-tych, podręcznik chemii to "Chemistry: A Modern Course" Roberta Smoota z 1987 roku.
Akcja filmu rozgrywa się w latach pięćdziesiątych, tymczasem czytana przez uczniów antologia literatury to: "Literature: Reading, Fiction, Poetry, Drama, and the Essay" Roberta DiYanni z 1986 roku.
Choć akcja filmu rozgrywa się w roku 1959, grany na dudach utwór to "The Fields of Athenry", który został napisany dopiero dwadzieścia lat później.
Członkowie orkiestry posiadają sprzęt, którego nie było jeszcze w latach 50. jak np. suzafony z włókna szklanego, metalowe uchwyty na bęben czy bębny tenorowe.
Przesyłka, jaką dostaje Todd, jest zapakowana w folię termokurczliwą, wynalezioną dopiero w latach 70.
W jednej z scen Knox przejeżdża rowerem przez stado bernikli kanadyjskich, płosząc je. W latach 50. ten gatunek gęsi był niezwykle rzadki i znajdował się pod ochroną, jest więc mało prawdopodobne, żeby tyle sztuk naraz znalazło się w miejscu publicznym.
W czasie inauguracji roku szkolnego dyrektor stwierdza, że ponad 3/4 absolwentów dostało się do Ligi Bluszczowej (Ivy League). Akcja filmu rozgrywa się w 1959 roku, a wtedy była to zwykła liga sportowa w ramach systemu NCAA.
Na początku filmu widać szpaki, które wydają odgłosy gęsi.
Kiedy Keating każe uczniom wyrwać pierwszą stronę z podręcznika do literatury, ruch jego warg nie pokrywa się ze słowami, jakie słyszymy.
Gdy Neil dowiaduje się, że jego nowy współlokator, Todd, ma brata, który również uczęszczał do tej samej szkoły, stwierdza: "Więc jesteś z tych Hendersonów" ("Oh, so you're that Henderson"). Tak naprawdę Todd ma na nazwisko Anderson, a nie Henderson.
Kiedy Knox próbuje namówić Chris, by ta poszła z nim na przedstawienie, w niektórych ujęciach pada śnieg, a w innych - nie.
W scenie, w której chłopcy zaczynają po kolei wchodzić na biurko Keatinga, w zależności od ujęcia zmienia się położenie kilku uczniów stojących bezpośrednio za nauczycielem. Z początku trzech z nich znajduje się po jego lewej stronie, kiedy jednak mężczyzna bierze z biurka swoje rzeczy, dwóch chłopców stoi po lewej i dwóch po prawej stronie.
W zależności od ujęcia zmienia się położenie śladu po szmince na policzku Nuwandy, gdy ten rozmawia z dziewczynami w jaskini.
Na początku filmu ojciec Todda zwraca się do dyrektora szkoły per "panie doktorze" ("Dr. Nolan"). W późniejszych scenach nazywa go już jednak "panem Nolanem" ("Mr. Nolan"). W latach 50 nie było to możliwe, do tytułów przywiązywano ogromną wagę i wielce niestosownym było nazwanie osoby z tytułem doktora "panie magistrze" czy nawet "proszę pana".
W jednej ze scen Neil ma na sobie okulary. W następnym ujęciu, gdy przyjeżdża Knox, po okularach nie ma śladu.
Na początku filmu, gdy procesja zbliża się do dyrektora szkoły, widzimy dwóch uczniów, którzy zasiadają w ławie. Po chwili, kiedy podchodzi do niej mężczyzna trzymający świecę, ci sami chłopcy znowu siadają w tym samym miejscu.
W scenie, w której uczniowie wchodzą po kolei na biurko pana Keatinga, jeden z nich, Pitts, czyni to dwa razy w dwóch różnych ujęciach.
Kiedy uczniowie mają pierwsze zajęcia z panem Keatingiem poza klasą, nauczyciel prosi Pittsa, by ten przeczytał fragment podręcznika. Chłopak podnosi wtedy prawą rękę, natomiast w kolejnym ujęciu widzimy, jak podnosi lewą.
W scenie rozmowy pana McAllistera z panem Keatingiem na stołówce, obaj mężczyźni trzymają w ręku tackę z jedzeniem. Po chwili, w zbliżeniu, pierwszy z nich nie trzyma już niczego.
Pierwsze spotkanie członków Stowarzyszenia Umarłych Poetów odbywa się w nocy. Widać jednak światło słoneczne przenikające przez sklepienie jaskini.
Film kręcono w Middletown, New Castle, Rockland, Westover Hills i Newport (Delaware, USA).
Początkowo profesor Keating miał umrzeć na białaczkę, jednak reżyser zadecydował, że historia powinna skupić się na chłopcach.
Postać Johna Keatinga (Robin Williams) była wzorowana na prawdziwym nauczycielu: Samuelu F. Pickeringu Jr. ze szkoły dla chłopców Montgomery Bell Academy. Uczęszczał do niej Tom Schulman, autor scenariusza do filmu.
Peter Weir zdecydował się nakręcić film w kolejności chronologicznej - by lepiej naszkicować budowanie się relacji między uczniami a Keatingiem.
Fraza "Carpe diem" (łac. chwytaj dzień) przewija się przez cały film. Jest ona także wykuta na pasażu poświęconemu Williamsowi w Mann's Chinese Theatre w Hollywood.
Weir chodził do The Scots Collage w Sydney - zwyczaje, przepisy i sposób nauczania wspomniał potem i odtworzył w "Stowarzyszeniu".
Na podstawie filmu powstała książka autorstwa N. H. Kleinbaum pod tym samym tytułem.
Zdjęcia do filmu kręcono od 14 listopada 1988 roku do 15 stycznia 1989 roku.