Debiut Panaha Panahiego to jedna z największych niespodzianek tegorocznego festiwalu w Cannes. Syn legendy kina irańskiego Jafara Panahiego oczarował publiczność filmem, który raz mocno trzyma się drogi, by po chwili nie liczyć się z grawitacją. Ta zachwycająca opowieść o rodzinnej podróży autem mistrzowsko dawkuje napięcie. Reżyser do
Z tą rodziną mogłabym jechać, jechać i ciągle byłoby mi za mało. Wspaniałe dialogi, młodszy syn skradł moje serce - jego energia, otwartość, cudowne pytania i podsumowania. Rzadko jest mi dane oglądać film, który tak szczerze wzbudza mój śmiech i łzy. Zakochałam się w rodzinie i filmie.